GG.

Froterka · Wysłany: Pią 22:05, 27 Mar 2009 Temat postu:

A ja obecnie mam cudowny plan Smile

W poniedziałki 2 wykłady - łącznie 2 godziny i 15 minut zajęć. Do tego nie obowiązkowe.
Wtorki gorzej - zajęcia od 9:45 do 15:30 i później jeszcze wykład 1,5 godz (nie jest obowiązkowy)
Środy od 9:45 - 15:30, z monografem w środku, czyli zamiast tego wychodzą 2 godz. przerwy Wink

I weekend.
Ogólnie zajęć tyle co kot napłakał.

AmAzOnKa-EwCiA · Wysłany: Sob 15:18, 28 Mar 2009 Temat postu:

To małoo.!
Moja mama dzisiaj od 10 do 18 siedzi ;/;/;/;/;/;/;/;/;/;/;/
a co do szkoly :
ja również nie wyrabiam
mam zrobic jakiegos ekoludka, plakat , 2 kartkowki na ten tydz i 1 sprawdzian
po prostu strasznie męczony tydzien
moze koniki jutro uspokoja moje strrzaskane nerwy Wink

Froterka · Wysłany: Sob 17:21, 28 Mar 2009 Temat postu:

Yyy... Ekoludek, to ta postać w kształcie listka? Bo ja takiego to pamiętam z klasy 1-3 w podstawówce Wink

Faktycznie - nie mam wielu zajęć. Ale my ogólnie mamy dużo do roboty poza uczelnią - masa do czytania, więc to nie jest tak, że wracam do domu i laba Wink

Chociaż mi to czytanie łatwo przychodzi, robię to "m iędzy wierszami" i w sumie nie zauważam, że poświecam na to jakiś czas, bo mogę robić kilka rzeczy naraz, w tym czytać Wink

weerona · Wysłany: Sob 18:31, 28 Mar 2009 Temat postu:

A jaki kierunek wybrałaś.... pamiętam jak mój brat zasuwał na studiach... ojeju cały czas się czegoś uczył...

Froterka · Wysłany: Nie 6:52, 29 Mar 2009 Temat postu:

Filologia polska.
I póki c...jest 6:52...za jakieś 10 minut idę spać...

weerona

Ja dziś mam fajnie... ogólnie w każde poniedziałki Very Happy

Idę do szkoły na 11:35 a wracam za niecałe 5 godzin Razz

Heh... przynajmniej raz można się wyspać ;D