Foule

Wiewiór · Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 135 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

tak jak w temacie, chodzi o foule (chociaż nie wiem jak to sie pisze, mam nadzieje że wiadomo o co chodzi). gdy ustawiam sobie rzadek składający się z dwóch przeszkód, gdzie odległość między nimi jest na jedną foule i koń ma przejechać to właśnie na jedną foule, a Podbiał przejeżdża to na 2krótkie foule, robie wszystke żeby tak nie było! tz. daje ręcę do przodu, dociskam łydki, klepie bacikiem a on nic! nawet jak ustawię przeszkody tak, że jest między jedną a drugą mniejsza odległość, to onitak jedzie na dwie foule! a jak jest przeszkoda na skok - wyskok to wtedy jedzie jedną foule, ale nadal to jest źle! bo o ile się nie myle, to przy ćwiczeniu skok - wyskok nie ma być żadnego kroku w galopie (?). tak więc, jezeli ktoś zrozumiał o co mi chodzi, to proszę o poradę! najelpiej Froterki.

Froterka

O ile się nie mylę mówisz o jeździe na kucu? Upewnij się czy jego wykrok nie jest zbyt mały na te odległości.

Wiewiór · Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 135 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

tak, tak mówie o kucu czyli Podbiale, on wcale nie jest taki mały (141cm) odległości było dobre, nie wiem dlaczego tak robi. a może między tymi dwoma przeszkodami powinnam położyć jakiś drąg?

Froterka

Hmm...trudno określić dlaczego koń tak robi jeśli wie się o sprawie tylko przez net. Nie chciałabym, żebyś popełniła jakiś błąd po moich radach, więc przyznam szczerze, że w tej chwili wolę nie doradzać. Drąg w takiej sytuacji może być dobrym pomysłem - nakłoni konia do przejścia nad nim i nie będzie mógł drobić kroku. Ale wolałabym, żebyś skonsultowała taki problem z kimś na miejscu, kto może ocenić problem naocznie.

Wiewiór · Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 135 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

dzisiaj byłam na koniach, jeździłam sama, ale akurat na hali jeździł także skoczek pan Bartosz (czy Bartłomiej?) Goszczyński i poradził mi też ten drąg, nie zbyt wychodziło bo Podbiał kilka razy nadepnął na ten drąg i sie złamał (drąg). no, ale po kilku próbach nawet sie udawało...

Froterka

Trochę ćwiczeń i napewno się uda Wink

Wiewiór · Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 135 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

kiedyś miałam inny problem, ale z Gumisiem tz. że wybijał się zbyt blisko przeszkody, a lądował zaraz za nią... Natalka ustawiła mi drąg przed i po przeszkodzie (ale nie tak, żeby koń przejechał wpierw przez drąg, tylko tak że w tym samym momencie pokonuje drąg i przeszkode) i pomogło xd

Ela-konik

A nie wywalił ci się koń jak był drag za przeszkoda. Tzn. był zaraz za przeszkodą czy w jakiejś odległości?

Froterka

Drąg w takiej sytuacji ustawia się w miejscu gdzie koń kopyt nie stawiał nigdy wcześniej. Za pierwszym razem koń może się troszkę przestraszyć, ale następnym będzie o tym pamiętał i wydłużał skok.

Wiewiór · Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 135 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

pomógł ten sposób, chociaż chyba troche sie przestraszył, ale pomogło

Ela-konik

Aha. Dzieki za wyjaśnienie.

grzesiek.1993

jaką długość ma około jedno foule konia? np. 150-160cm?