Upadki.

Ela-konik

Nooo. Ja na nutce raz tak spadłam ale na nogi takze właściwie to nie był upadek tylko zeskok:).

Wiewiór · Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 135 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Hehe

Ja na natural jeździłam tylo 2razy... Ale taki mój naj, naj najj gorszy upadek to było jak sobie złamałam rękę.

weerona

Ojoj, to miałaś percha Wiewiór.... ja na szczęście niczego nie z łamałam jak spadałam z konia

Wiewiór · Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 135 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Ja spadam dość często

Ela-konik

Ja też spadam często. I tez złamałam ręke:)

Wiewiór · Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 135 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

A co takiego zrobiłaś, że złamałaś rękę?

weerona

Ja spadłam 2 razy i nic na szczęście sobie nie połamałam Razz

Ela-konik

Jechałam pierwszy raz w teren i koń przestraszył się ptaków, które nagle wyleciały. No i pognał w druga strone a ja siup na ziemie i za koniem. Na początku nic nie czułam nawet chciałam siąśc ale potem zobaczyłam, że mi się nadgarstek przekręcił i dłoń zwisała(łeee). A ty co zrobiłas? Question

Luśka

Oli sie nic nie stało, może miała pare siniaków... Raz zleciała na hali ma miękki piach, a raz na liście po skoku...

weerona

tak liście to normalnie były tak miękkie i było tak dużo... nic nie pomogło bo liści było chyba z 5 Razz

Ela-konik

Ja to w ogóle byłam taka zdezorientowana na koniu, że nie wiedziałam co sie dzieje... Ale teraz to już jak spadam to nic sobie nie robie:)

grzesiek.1993

Kilka upadków:

weerona

O Boże ten drugi upadek jest najgorszy Crying or Very sad

Biedny konik przygniótł sobie głowę Crying or Very sad

Luśka

Taaa, ale ma ją między nogami...

grzesiek.1993

wydaje mi się, że to nie upadek ten 2, ale koń się położył, żeby się wytarzać...