Koński zapis jazd...

Ela-konik

Amazonka-Ewcia ja jak złamałam rękę to dopiero po tygodniu od zdjecia gipsu zaczęłam jeździc i to po pól godziny stepem i kłusem. Nie przemęczaj ręki bo naprawdę skutki będą straszne.

Koniarka22

Oj, ja nawet nie pamiętam kiedy byłam ostatnio

grzesiek.1993

ja byłem wczoraj, i miałem pierwszą lekcję z nową instruktorką Very Happy

wymęczyła mnie Very Happy

Ela-konik

grzesiu więcej szczegółow:)

weerona

Nom tak grzesiu więcej, więcej, jesteśmy Ciekawi

grzesiek.1993

bardzo pilnowała mnie, żebym kłusował na dobrą nogę, robiłem dużo zmian kierunków, wolt, zatrzymań do stój. teraz już wiem kiedy kłusuję na dobrą nogę, musiałem ciągle przechodzić do stępa z kłusa i znów do kłusa i mówić p. Agnieszce czy jadę na dobrą nogę. było to dosyć męczące, ale bardzo przydatne. przed jazdą byliśmy na polu grabić siano, robiliśmy to ok. 2 h, "spiekły" mi się ramiona, a po jeździe miałem je poprostu "spalone", do teraz mnie pieką, a jazdę miałem oczywiście na kochanej Elbarce

, a dziś byłem w terenie i znów na "Barce", było fajnie.

AmAzOnKa-EwCiA

Noe byłam dzisiaj bo wczoraj gleblam sie na rowerze i mam rozciet warge i sianiak na wardze i rozwalone kolana, tak, ze nie moge chodzic a co dopiero by bylo jakbym jezdzila w bryczesach konno!

Tami (koniara)

weerona

Ja byłam tydzień temu na Kalinie i jeździłam na Zefirze. Było super miałam jazdę na 09:00 i byłam na lekcji zupełnie sama. Tego dnia dużo się nauczyłam. Było dużo galopów i dużo skoków, a Zefir był do wszystkiego chętny i strasznie usłuchany xP

grzesiek.1993

a ja dziś jeździłem na maderce i miałem trochę skoków a także "rycerstwo" ;D

weerona

UU.... a pod jakim względem rycerstwo??

Ja wczoraj była a półtoragodzinnym terenie i znów jeździłam na Zefirze Smile

Było super... dużo galopów i to takich szybkich Smile

Froterka

U mnie prawdopodobnie pojawi się nowa stajnia w życiorysie.
O ile będzie na to czas.

Jeśli macie ochotę zobaczyć, to tu jest link do strony:

[link widoczny dla zalogowanych]

grzesiek.1993

u nas w stajni p.krzysiek trenuje kilka osób do pokazów rycerskich, zbijają różne rzeczy z pali, łapią kółka na kopie itp. a my ostatnio palcatami uderzeliśmy butelki żeby się przewróciły(leżały na ziemi), w stępie, kłusie i galopie.

Ela-konik

Fajnie:) Ja wczoraj miałam jazde na moim koffanym Pegazie:) jeździłam w hakamore(nie wiem czy to sie tak pisze). Na początu nie chciał galopować ale potem sie rozruszał i było extra:D

weerona

O kolejna stajnia chętnie wejdę na tą stronę Froterko

A to o takie coś chodziło grzesiek Razz